Jak skóra po kąpieli
Tak ziemia paruje szczęściemDobrze, że spadł deszcz
Gorzej, gdyby spadło słońce
Tag: poezja
poezja
Bezchmurny kapelusz
Pamiętam, jak upolowałeś
Okrągłe słońce
I jak prawdziwy
Krawiec i myśliwy
Uszyłeś mi z niego
Bezchmurny kapeluszBo nie chciałeś mi dać zmoknąć
*Wszystkie moje kwiaty
Wszystkie moje kwiaty
(jak dzieci do pewnego roku życia)
rosną jak na drożdżach
Nic dziwnego –
ziemia krzyczy
a parapety pachną
tobą
*W blasku
W blasku
zasypiających
już świec
twój nos
jest tak zadziornie
interesujący
że powstrzymuję
się ostatkiem sił
żeby nie wykrzyczeć„Wciągnij mnie!”
Dmuchawiec
Chodź
podzielę się z tobą
sobą
a ciebie zatrzymam dla siebie
I jak te mlecze polne
karmione
wiatrem i słońcem
spleciemy nasze ciała
w najedzony
dmuchawiec szczęścia
na łące